Poszłam po jedną rzecz, a skończyło się jak zwykle ;) Pewnie każda z Was wie z autopsji o czym mówię....
Tak wychodzi, że ostatnio skupiam się na pielęgnacji włosów.
Związane jest to z tym, że po wakacjach nie mogę z nimi dojść do ładu więc wpadło mi w ręce kilka specyfików :) ale nie zabrakło też innych rzeczy do kolekcji :)
A oto moje łupy, czekam na sugestie - z czym chciałybyście się "zapoznać" bliżej? :)
Pozdrawiam, Blueberry
swietne zakupy :) lakiery bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńHaha, skąd ja to znam :D Ciekawa jestem tego szamponu z Syossa, bo o czarnych nie mam dobrego zdania, może ten mnie zaskoczy? ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z Syossa, ale pierwsze wrażenia są dość dobre :)
UsuńŚwietne łupy, ciekawie mnie szampon Syoss :)
OdpowiedzUsuńZ tych kosmetyków mam tylko szampon lniany, ale ciekawi mnie ta seria Syossa ;))
OdpowiedzUsuń