Wspominałam w ostatnim wpisie o moich kłopotach z włosami.
Używam ostatnio wielu specyfików, aby polepszyć ich stan.
Jednym z nich jest Serum dodające blasku Advance Techniques Daily Shine marki Avon.
Wg producenta:
"Serum zapewnia natychmiastowy diamentowy blask. Efekt trwa 3 dni. Serum
do wszystkich rodzajów włosów. Technologia diamentowego blasku z
wodoodpornymi polimerami sprawia, że włosy lśnią przez 3 dni, a efekt
utrzymuje się również po umyciu. Wzbogacona witaminami B3 i B5 nawilża,
wygładza i dodaje włosom elastyczności.
Działanie: natychmiast wygładza rozdwojone końcówki i nadaje włosom blask.
Nakładaj na wilgotne włosy po umyciu i nałożeniu odżywki. Wysusz i
układaj jak zwykle. Można stosować w niewielkiej ilości na suche,
ułożone włosy"
Moje spostrzeżenia:
Serum jest w formie przezroczystego, oleistego płynu, zamkniętego w poręcznej buteleczce z dzióbkiem. Konsystencją przypomina mi jedwab. Muszę przyznać, że bardzo
obawiałam się tego, że będzie przetłuszczać włosy - co u mnie jest raczej
niewskazane, bo same w sobie są już tłuste u nasady, a suche na końcach. Tak się na szczęście nie
stało :)
Jest bardzo wydajne, wystarczy wziąć odrobinkę. Zakochałam się w
jego cudownym, świeżym, owocowym zapachu, który jak najbardziej umila jego użytkowanie :)
Kosmetyk towarzyszy mi od pewnego czasu praktycznie każdego ranka. Nie zauważyłam spektakularnego polepszenia stanu włosów, jest on raczej doraźnym pomocnikiem, poprawiającym ich wygląd.
Pomaga w ułożeniu włosów, ujarzmia gdy są napuszone, wygładza i tak jak obiecuje producent - ładnie nabłyszcza.
Przeważnie stosuję specyfik jak w zaleceniach - myję włosy, a pod koniec ich suszenia biorę odrobinę na ręce, rozcieram i nakładam na dolną partię włosów, omijając nasadę. Jednak chyba najbardziej lubię je stosować na noc, na suche włosy. Rano wstaję, myję, suszę i gotowe :) Włosy są bardzo ładne, mam wrażenie, że nawet nie potrzebują wtedy nakładania odżywki po szamponie. Czy efekt utrzymuje się 3 dni? Nie wiem, bo myję włosy codziennie :)
Cena to 23zł / 60 ml, ale często występuje w promocji.
Podsumowując...
Jestem na TAK! :)
Pozdrawiam, Blueberry