Witajcie!
Jak minęły Wam Święta? Mam nadzieję, że dobrze i spokojnie. Nie zdążyłam Wam wprawdzie złożyć życzeń, ale w ramach zadośćuczynienia chcę Wam już teraz życzyć udanej zabawy Sylwestrowej i szczęśliwego Nowego Roku! :)
Okres listopadowo - grudniowy niestety wybitnie nie sprzyjał posiadaniu wolnego czasu i zajmowaniu się blogiem, dlatego teraz mam nadzieję nadrobić wszelkie zaległości :)
Wraz z mikołajkowymi zakupami w Biedronce, zagościł w mojej kosmetyczce nowy cień. Mianowicie trafiłam na edycję specjalną Ladycode by Bell i wybrałam podwójne cienie w kolorze Colours from nature za całe 7,99 zł.
Odcienie określiłabym jako wanilia z czekoladą o satynowym wykończeniu. Zwykle takie zestawienie kolorystyczne jest dobre na co dzień, ale ja postanowiłam dać mu szansę na coś więcej :)
W połączeniu ze złotem makijaż tego duetu świetnie wygląda także wieczorową porą.
U mnie gościł na świątecznym przyjęciu :)
Muszę przyznać, że ten duet sprawdził się całkiem nieźle i jest jak widzicie niezwykle praktyczny.
Na żywo oczy wyglądały na bardziej podkreślone, a kolory na bardziej wyraziste niż wyszło to na zdjęciu.
Myślę, że każda kobieta bez wyjątku powinna mieć w swojej kosmetyczce takie zestawienie.
Na pewno każda z Was niezależnie od typu urody i okazji będzie je mogła zawsze dobrze wykorzystać.
Pozdrawiam, Blueberry.