Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 3 października 2013

Mam i ja! :D

Witajcie! :)

Długo zastanawiałam się od czego zacząć pisanie na blogu i jaki temat byłby godny zaprezentowania jako pierwszy :)
Pomysł właściwie przyszedł sam, kilka dni temu. 
Domyślacie się już, co to jest...?

Tak! Mam i ja :D Stałam się (jak zapewne wiele z Was) szczęśliwą posiadaczką Paese Box.




Przyznam szczerze, że nie miałam wcześniej okazji wypróbowania kosmetyków tej firmy, dlatego tym bardziej się cieszę, że w końcu nadszedł ten czas :)

Jak zapewne wiecie, za cenę 39zł otrzymujemy 5 pełnowymiarowych kosmetyków w postaci niespodzianki. Zawartość pudełeczka mnie nie rozczarowała - no dobra, może troszkę na początku, bo bardzo liczyłam na puder ryżowy ;) i trochę inną kolorystykę.
Jednak to było pierwsze wrażenie, ogólnie nie mam na co narzekać i jestem bardzo zadowolona! 
Zresztą zobaczcie same....


Tak cieszyła się moja buzia :D


Róż z olejem arganowym, nr 38


 Cień do powiek SATINETTE, nr 818


Lakier do paznokci o przedłużonej trwałości, nr 17


Pomadka z dodatkiem oleju arganowego, nr 42


Tusz do rzęs ADORE volume lash mascara


To taka mała zachęta i zapowiedź kolejnych postów, w których przyjrzę się bliżej każdemu z otrzymanych produktów. A jak Wasze Paese Box? Jesteście zadowolone? 
Ja zabieram się do testowania i czekam na kolejne takie akcje! :D

Pozdrawiam, Blueberry



6 komentarzy:

  1. RÓŻ z miłą chęcią bym wypróbowała, wygląda kusząco , nawet bardzo ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taaak Madzia, mi też się róż spodobał :D

      Usuń
    2. No to w takim razie róż idzie do testowania na pierwszy ogień :) recenzja już wkrótce!

      Usuń
  2. Na świetny box trafiłaś. Lakier i szminka są piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja jeszcze nie mam, ale coraz bardziej chcę go mieć :P Obserwuję i zapraszam do Mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mam nieziemska ochote na tego boxa !
    obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń

Witaj :)

Z góry serdecznie dziękuję za pozostawione u mnie komentarze i wszelkie sugestie, z którymi na pewno się zapoznam.
Jednocześnie proszę o nie umieszczanie w komentarzach linków i reklam.

Pozdrawiam, Blueberry